niedziela, 28 czerwca 2015

Żółty czerwiec

Witam Was gorąco.

   Nie lubię żółtego! Jeszcze na dodatek, taka brzydka pogoda w czerwcu. Nie będzie z tego nic dobrego.
Gdy zobaczyłam żółte  wyzwanie u Danutki, to od razy pomyślałam, że odpuszczam.
   Nie lubię żółtego koloru. Nie mam takich ubrań, dodatków w domu i kwiatów w ogrodzie.
Pytając  moich domowników, z czym kojarzy im się żółto - czarny  kolor  to odpowiedzieli, że z niemieckim klubem piłki nożnej Borussia Dortmund. 
O ludzie, mam zrobić szalik dla kibica? Masakra!

Moje skojarzenia z tym kolorem to słonecznik i słońce, ale tego ostatniego trochę za mało.
Znalazłam w moich zapasach żółty i czarny kordonek i długo nad nim siedziałam.
Oto co powstało. Motylek.










 
 
 
Banerek do zabawy
 
 
 
 
Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję za odwiedziny Arleta
 






środa, 17 czerwca 2015

Łapacz...

Witajcie Kochani goście!

   Musze się Wam pochwalić moją ostatnią robótką.  Jest to łapacz, ale nie snów tylko ogniska i ciepła domowego.

Nitka jaką użyłam, to resztki  Maxi z fioletowego wyzwania u Danutki
Miałam trudności z jego usztywnieniem, ale się udało. Jestem diabelnie  dumna. 









Muszę jeszcze uzupełnić mój wpis, bo Urszula97 w komentarzu zwróciła mi uwagę, że  nie wie co to łapacz snów.
Łapacz snów to indiańska ozdoba, niegdyś amulet niektórych plemion Indian Ameryki Północnej, obecnie także popularna nie tylko w Ameryce ozdoba o charakterze etnicznym. Ostatnio wiele dziewczyn na blogach i na FB ją robi na szydełku. To taka serwetka z ozdobnymi wstążeczkami i dołączona do metalowej obręczy. Ma za zadanie pomagać w zasypianiu i pamiętaniu naszych snów.




 To oryginalny łapacz fot. Wikipedia




Łapacz snów wykonany na szydełku, fot pakamera.pl



   Wracam jeszcze do postu. 
Znalazłam u Spocika bardzo fajną zabawę - zgadywankę. Trzeba dopasować  zakładki haftowane przez Splocika. Zachęcam do udziału w zabawie, fajne nagrody do wygrania. Zamieszczam zdjęcie na zachętę.






Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i bardzo ciepłe komentarze.
Nie spodziewała się, tak dużego ruchu na moim blogu.
Pozdrawiam Was gorąco  Arleta ♥




sobota, 6 czerwca 2015

Małe serwetki


Witajcie!

   Na reszcie mamy piękną pogodę i z szydełkiem można wyjść na powietrze.
Zrobiłam dwie małe serwetki, które posłużą jako podkładki pod talerzyki. Jedna beżowa z Maxi i wzoru otrzymanego od Joli, która prowadzi bloga Moja Dzier-Gadanka
Zapraszam do Joli w odwiedziny.

Projekt 21/52

Zdjęcia wykonała moja córeczka.







Tą serwetkę robiłam z kordonka Kaja 15, wzór znalazłam w  moich zasobach gazetkowych.




Na dzisiaj to tyle, do usłyszenia po niedzieli.
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i bardzo ciepłe komentarze.
Pozdrawiam Was gorąco  Arleta ♥