Witajcie!
Na reszcie mamy piękną pogodę i z szydełkiem można wyjść na powietrze.
Zrobiłam dwie małe serwetki, które posłużą jako podkładki pod talerzyki. Jedna beżowa z Maxi i wzoru otrzymanego od Joli, która prowadzi bloga Moja Dzier-Gadanka.
Zapraszam do Joli w odwiedziny.
Projekt 21/52
Zdjęcia wykonała moja córeczka.
Tą serwetkę robiłam z kordonka Kaja 15, wzór znalazłam w moich zasobach gazetkowych.
Na dzisiaj to tyle, do usłyszenia po niedzieli.
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i bardzo ciepłe komentarze.
Pozdrawiam Was gorąco Arleta ♥
Ślicznie wyszły! :)
OdpowiedzUsuńna szydełku mało robię ale jak już to zrobię coś co i tak mi się nie podoba a te twoje serwetki i ogólnie są piękne - serdecznie pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńBardzo ładne to maleństwo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te serweteczki. Tę drugą już robiłam. Pierwsza cudna. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńmałe jest piękne:D
OdpowiedzUsuńMałe serwetki mają w sobie dużo uroku...ale też dużo zależy od wzoru:) Ta druga urocza:)
OdpowiedzUsuńSą prześliczne!!!! Jednak to prawda, ze małe jest piękne!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniałej niedzieli kochana:)
Małe serwetki są super, szybko powstają i mogą cieszyć oczy swa urodą.
OdpowiedzUsuńObie ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńten pierwszy wzór, według schematu na 6 motywów to kiecka anioła
UsuńŚliczne serweteczki, niewielkie, ale mają swój urok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Śliczne pełne uroku. Doskonale je wykonałaś. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze! Uwielbiam szydełkowe serwetki! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne serweteczki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
super serwetki,a ja nie mogę dziergac na dworzu bo z pamięci nie zrobiłabym ani jednego ściegu ,no moze łańcuszek:)Więc podziwiam Cie że tak super robisz:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie serwetki są cudne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzieki za komentarzyk na moim blogu i juz Ci odpowiadam na pytanie dotyczace serwetki która robiłam.Ja robiłam serwetkę włóczką Camilla 6/4 jest to bawena 50 gr=125 metrów tak pisze na etykiecie.No i nie trzeba krochmalić chyba że ktoś lubi:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serwetki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie masz teraz ładne serweteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , to próba przed szydełkowaniem zestawu pod talerzyki.
UsuńŚliczne! Bardzo lubię motywy z tych fachlarzyków!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Śliczne serwetki.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia pierwsza klasa :)
Piękne te serwetki wydziergałaś, mnie niestety szydełko nie lubi , chyba wolę inne techniki tworzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuję za owiedziny u mnie
Dziękuję, że do mnie zajrzałaś Aniu. bardzo podziwiam twoje hafty i decoupage. Pozdrawiam
UsuńLovely doily !!!
OdpowiedzUsuńAnna
Bardzo ładne serwetki :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńLubię robić takie małe serwetki :))
OdpowiedzUsuńTwoje wyszły śliczne.
Pozdrawiam :))
Śliczne serweteczki, a bieżnik z wcześniejszego wpisu po prostu uroczy. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej zabawy "Dopasuj". :)
Pozdrawiam ciepło.
Super serwetki, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń