Witajcie!
W ostatnich tygodniach króluje u mnie praca na ogrodzie i kolor fioletowy.
Kolor ten jest u mnie za sprawą zabawy u Danutki, do której postanowiłam dołączyć w tym miesiącu.
Dawno już miałam ochotę to zrobić, ale bałam się że nie zdążę na czas. Gdy zobaczyłam kolor Kwietnia, to nic a nic się nie wahałam.
Uwielbiam kolor fioletowy od zawsze. Nie noszę w takin kolorze ubrań, ale mam fioletowe dodatki w domu. Nawet ściany mam fioletowe (śliwka węgierka). Uwielbiam go.
Zrobiłam bieżnik z nitki Maxi, zdążyłam w ostatniej chwili. Bardzo długo szukałam odpowiedniego wzoru, oto ostateczny efekt.
Projekt 18/52
Wzór z netu dla chętnych.
Myślę, że Stefan najchętniej zaprzyjaźniłby się z żółwiem Stasiem. Razem świetnie się bawią.
W między czasie zrobiłam drugie już ponczo, identyczne co poprzednie.
Fioletowo też na rabacie kwiatowej.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Bardzo mi miło, że jesteście ze mną.
Pozdrawiam Arleta ♥